Rocznica kaźni rodzin Janasów i Dobrowolskich

W 76 rocznicę śmierci kaprala Feliksa Janasa ps. Sołtyk i bestialskiego mordu jego rodziny przez Niemców, oraz w 73 rocznicę śmierci żołnierza niezłomnego Mariana Janduły zamordowanego przez UB, odbyły się w naszej parafii uroczystości patriotyczne oraz została odprawiona msza święta w intencji pomordowanych.

Mszę świętą odprawił i homilię wygłosił ksiądz Proboszcz Krzysztof Sieczka. Organizatorami uroczystości była rodzina pomordowanych, pani Genowefa Piotrowska - prezes związku AK Szaracy ze Skarżyska Kamiennej, Wójt Gminy Bliżyn. Przybyły poczty sztandarowe z naszej Szkoły Podstawowej na czele z dyrektorem Sylwestrem Kozińskim, poczty sztandarowe straży pożarnej z Mroczkowa oraz sztandar Radomskiego Okręgu AK Wolność i Niezawisłość. Liturgię uświetnił swoim śpiewem organista i chór Klubu Seniora.

Dzisiejszej niedzieli obchodzimy Święto Ofiarowania Pańskiego. Maryja i Józef przynieśli do świątyni małego Jezusa, aby przedstawić go Panu. W świątyni przebywał człowiek imieniem Symeon, który oświecony przez Ducha Świętego, wziął w ramiona małego Jezusa i wypowiedział hymn ku chwale Boga. Jego oczy ujrzały to co najważniejsze, rozpoznały Boga, który oświecił jego życie. Symeon ujrzał Boże światło, ale wiedział, że to światło nie jest tylko dla niego, nie tylko dla Izraela, ale dla całego świata.Ten kto zobaczył to światło, ma obowiązek dawać świadectwo o świetle, nieść je pogrążonym w ciemności. Na pamiątkę tego wydarzenia przynieśliśmy do świątyni świece chrzcielne. Ta świeca, jak powiedział ks Krzysztof jest symbolem naszego upływającego życia. Nikt z nas nie zna dnia ani godziny, kiedy płomień naszego życia zgaśnie. Czy wczasie który jest nam dany, należycie wykorzystamy promień światła, którym zostaliśmy oświetleni za sprawą Jezusa Chrystusa? Czy damy świadectwo naszej wiary, czy bylibyśmy zdolni do dania takiego świadectwa jakie dali Ci za których modlimy się w czasie dzisiejszej eucharystii?  W słowach skierowanych do Maryi Symeon zapowiada opór wobec Jezusa i związane z tym cierpienie Maryi Jego Matki - "Oto znak, któremu sprzeciwiać się będą". To proroctwo spełnia się wciąż, w okrutnych czasach wojny, ale nie brak i dziś tych, którzy  chcą zgasić Jezusowe światło.