Rodzinny rajd rowerowy na Świnią Górę

O godzinie 15:30, w niedzielne słoneczne popołudnie grupa 26 rowerzystów wyruszyła spod kościoła parafialnego na Świnią Górę. Wsparci modlitwą do Matki Bożej pod przewodnictwem księdza Krzysztofa jechaliśmy przez Mroczków, Płaczków, Płaczków Piechotne w kierunku Zbrojowa. Tu na rozstaju dróg, przy pierwszym odpoczynku, odbyło się tradycyjne liczenie i spisywanie uczestników wyprawy.

Za nami łatwy odcinek, wiodący po płaskim terenie wśród lasów, przed nami znów las i dwa mocne podjazdy, które niektórych zmusiły do prowadzenia rowerów. Kolejny postój to niespodzianka, której w ubiegłym roku nie było na tej trasie: Kapliczka Św. Huberta ufundowana przez koło łowieckie "Przepiórka" z Kielc. Chwila odpoczynku, pamiątkowe zdjęcie i przed nami 4 km do rezerwatu na Świniej Górze. Mocny podjazd znów zmęczył kilkoro rowerzystów, ale po jego pokonaniu czekał na nas zjazd aż do granic rezerwatu, a stąd tylko 1 km do altany, gdzie mogliśmy odpocząć przed drogą powrotną. 

Powrót to była sama przyjemność, zjazd, zjazd, zjazd :) Nie obyło się bez awarii, ale sprytni mechanicy, szybko uporali się z trudnościami i można było dalej kontynuować rajd. Po trzech godzinach od wyruszenia dotarliśmy do Górek, gdzie w pięknie położonej altanie mogliśmy się posilić kiełbaskami z rożna i smacznymi ciastami.